Robert Kubica, największy Polak w historii Polski, a hejterzy dupa cicho, dokładnie 2 lata temu wystartował w swoim ostatnim wyścigu Formuły 1 w karierze. 12 września 2021 roku Robert zastępował chorego wtedy Kimiego Räikkönena podczas Grand Prix Włoch na torze Monza. Do wyścigu wystartował z 17 pola, a zakończył finalnie na 14 pozycji, zaraz za regularnym kierowcą Alfy Romeo Antonio Ogurazzim, co było dobrym wynikiem jak na kierowcę rezerwowego. Był to 99 i zarazem ostatni wyścig Polaka w Formule 1. Czy w przyszłości wystartuje on jeszcze w F1? Nie. No chyba, że zrobimy narodową zrzutkę na której zbierzemy 100 milionów i zapłacimy jakiemuś Haasowi, wiadomo, żeby łaskawie przyjął nasz największy talent wszechczasów do siebie. Ale i tak jest to mało prawdopodobne.